nudna-teoria nudna-teoria
2439
BLOG

O Bobie Budowniczym co profesora poprawiał 2

nudna-teoria nudna-teoria Rozmaitości Obserwuj notkę 82

Znowu, mimo woli, zmuszony zostałem do napisania notki. Przyczyna, BBudowniczy ogłosił się arbitralnie alfą i omegą banując niewygodnych oponentów. Jak za dawnych dobrych czasów Rosji sowieckiej, tylko wtedy banowano do łagrów.

 
W swojej notce Poprawiam publikację Artymowicza w Salon24 nasz inżynier budownictwa
podmienił użyty przez prof. Artymowiczaparametr wytrzymałości na zginanie statyczne bliżej nieokreślonym parametrem wytrzymałości na ścinanie. Motywował to tym iż YKW (nick prof. Artymowicza) przyjął dla skrzydła ścinanie jako mechanizm destrukcji konstrukcji.
 
Oczywiście paru blogerów zwróciło mu uwagą, że pisze oczywiste bzdury, użył bowiem parametru na ścinanie drewna w płaszczyźnie równoległej do włókien, podczas gdy skrzydło uderzyło pień praktycznie prostopadle do ich przebiegu.
 
I w tym momencie zasadniczo poprawianie przez Boba Budowniczego „leży i kwiczy”. Wzorem mistrza Antoniego M. BB uznał jednak, że najlepszą obroną jest atak i w bardzo arogancki sposób zbył oponentów, w stylu, „jak chcecie poprawny parametr, to go dostarczcie!”.
Uwagi, że parametru ścinania drewna w płaszczyźnie poprzecznej do przebiegu włókien z powodów dla każdego inżyniera oczywistych raczej się nie bada i nie publikuje, skutkowały obelgami i w rezultacie banami. Jednakże, ku mojemu zaskoczeniu, bloger Ad-Verbum wygrzebał ten parametr w literaturze, co zostało przez Boba Budowniczego potraktowane jako dowód indolencji mojej, jak i paru innych blogerów.
Tylko nasz drogi Bananowy Bob „zapomniał” o drobnym niuansie; wartość parametru przedstawiona przez Ad-Verbum jest pięciokrotnie wyższa  niż ta przyjęta przez naszego drogiego inżyniera.
Zgodnie ze swoją zasadą Bob jednak (mimo dostarczenia mu zgodnie z życzeniem poprawnego parametru) notki nie poprawił, tylko znowu dał dyla do przodu, produkując następne.
Przyczyna jest oczywista; zastosowanie pięciokrotnie większej wartości potwierdziłoby tezę YKW, którą BB chciał „poprawić”.
 
Więc reasumując pytanie do BBudowniczego: „YKW przyjął do swoich obliczeń pole przekroju pnia równe polu koła o średnicy 40 cm, czyli ~ 1260 cm². Więc jakim cudem inżynier budownictwa chce uzyskać ścięcie w płaszczyźnie równoległej do włókien na tej samej powierzchni, tak by jego obliczenie mogło być porównawalne z obliczeniem YKW?“.
 
 
Przykłady sztuczek erystycznych w wypowiedziach inżyniera można mnożyć, lecz momentalnie nie mam na to czasu, ale „ciąg dalszy nastąpi”.
 
Zamiast zawracać sobie głowę wynurzeniami BB czy moimi odpowiedziami na ten bezsens proponuję uważnie przeczytać referat dr. Błaszczyka z pierwszej KS,
 
 
i do tego referat przedstawiony przez dr. Morkę
 
 
Szczególnie polecam konkluzje obu prelegentów. Jest to o niebo lepiej zainwestowany czas!

Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości